Wraz z Mateuszem z kanału Our Choys, zajmującego się tematyka wnętrzarską, przeprowadziliśmy metamorfozę starej komody. Mebel pochodzi z lat 70 ubiegłego wieku, posiada kilka mankamentów, nad którymi popracujemy wraz z Mateuszem.
Plan jest prosty: zmatowienie , przygotowanie pod malowanie, pomalowanie, zmiana uchwytów, wytapetowanie szuflad od wewnątrz, pomalowanie od środka oraz zmiana nóżek. Do wykonania tych zabiegów potrzebujemy sprawdzonych produktów. Przede wszystkim: emalii akrylowej Styline w trzech odsłonach: czarnej, Silver Sand oraz Five O’clock Shadow, co istotne wszystkie o matowym wykończeniu.
Emalia Enamel Style Mat jest produktem idealnie nadającym się do naszych celów. Jest przeznaczona do ogólnego stosowania czyli zarówno do drewna jak i do metalu. Zaczęliśmy od usunięcia okleiny, po której widać było upływ czasu. Ubytki po kołkach pozostałe po usunięciu nóg zostały zaszpachlowane, podobnie jak inne ubytki na powierzchni mebla. Po wyczyszczeniu można nakładać pierwszą warstwę farby.
Po wyschnięciu – kolejne wraz ze wszystkimi zabiegami dekoracyjnymi. Co istotne – farby pochodzą z naszego mieszalnika, więc spośród tysiąca kolorów możemy wybrać sobie ten jedyny, pasujący do naszych oczekiwań. Przykręcamy nowe nóżki, malujemy je używając czarnej farby Styline a następnie nanosimy farbę na pozostałe miejsca, tapetujemy wnętrza szuflad, montujemy nowe uchwyty i nasza komoda wygląda jak nowa.